W Warszawie rozpoczęły sie Mistrzostwa Polski w szachach
Warszawa przez najbliższy tydzień będzie również szachową stolicą Polski. Do Hotelu Novotel Centrum przyjechali najlepsi szachiści Polski, aby walczyć o tytuł Mistrza i Mistrzyni Polski. Tytularnym sponsorem mistrzostw jest firma Budimex oraz Enea.
Tytułu z przed roku broni Mateusz Bartel (Polonia Wrocław), który tak rewelacyjnie zaprezentował się w nie tak dawno zakończonym moskiewskim Aeroflocie. Ubiegłoroczna mistrzyni Jolanta Zawadzka (Polonia Wrocław), będzie mieć ułatwione zadanie, gdyż na starcie nie pojawiła się główna faworytka do tytułu trzykrotna Mistrzyni Polski Monika Soćko (Hetman Szopienice Katowice).
Uważam, że formuła mistrzostw w grupie mężczyzn (system szwajcarski 9 rund) jest bardzo dobra i sprzyjać będzie większej rezultatywności partii. Chociaż można troszkę żałować, że nie przyjechało kilku liczących się szachistów, takich jak: Michał Krasenkow, Rafał Antoniewski, Paweł Czarnota czy Piotr Bobras. Stawka zawodników jest i tak bardzo mocna z Radosławem Wojtaszekiem, Mateuszem Bartlem i Bartoszem Soćko na czele. Średni ranking turnieju to 2538.
Po trzech rundach prowadzą wcześniej wspomniani Wojtaszek, Bartel oraz Grzegorz Gajewski i Bartłomiej Macieja (oboje Polonia Warszawa) po 2,5 punktu. O sile turnieju może świadczyć fakt, że w 24 osobowym składzie, ostatnie miejsce aktualnie zajmuje ubiegłoroczny wicemistrz Polski – Paweł Jaracz. W grupie kobiet kolejność zupełnie odwrotna, na czele małżonka Pana Pawła … Barbara Jaracz (Baszta Żnin) oraz jedna z faworytek Iweta Rajlich (Polonia Wrocław). Gra 10 zawodniczek, systemem każda z każdą, średni ranking zawodów 2287.
Oczywiście ja również mam swoich faworytów, którzy nie tak dawno odwiedzali nas w Kaliszu. Mocno kibicuję Wojciechowi Morandzie z klubu UMKS Żak Kielce (na zdjęciu z lewej) oraz Jackowi Tomczakowi reprezentującego barwy Pocztowca Poznań (na zdjęciu z prawej). Jacek, nie tak dawno otrzymał tytuł arcymistrza, nie może na razie się rozpędzić w turnieju. Tylko jeden remis i dwie porażki. Jutro kolejny ciężki pojedynek z utalentowanym Wielkopolaninem Marcinem Sieciechowiczem.
Wojtek z kolei mocno pracował nad szachami przed Mistrzostwami Polski i jestem przekonany, że pokaże jeszcze pełnię swoich możliwości. Szkoda tylko partii z Mateuszem Bartlem, w której przebieg był bardzo zaskakujący. Najpierw duża przewaga Wojtka, później Mateusz dostaje w końcówce dużą rekompensatę (zaawansowane pionki za jakość), po czym powstaje trudna, ale remisowa końcówka K+W+G na K+W i tu górą jednak Mateusz Bartel. Dotychczasowy wynik 50% (1,5/3), będzie testował jutro Robert Kempiński z Polonii Warszawa.
Trzymam kciuki, powodzenia!