Drewniana pasja Zdzisława Gotfryda

10.07.2013 | Maciej Sroczynski


W ramach treningu rowerowego pojechaliśmy z Adamem Wojcieszakiem do Brzezin. Odwiedziliśmy tam Zdzisława Gotfryda, artystę, którego zamiłowaniem jest rzeźbienie w drewnie. Wizyta w Domu Pracy Twórczej w Brzezinach wywarła na mnie duże wrażenie. Mogliśmy od środka zobaczyć pracownię, cały warsztat Pana Zdzisława, gotowe rzeźby oraz pracę dopiero co tworzone. Trzeba przyznać, że drewniany rycerz naturalnej wielkości Adama był imponujący. Warto dodać, że w całej sztuce rzeźbienia w drewnie trzeba mieć niebywałe wyczucie oraz wyobraźnie, bowiem wyrzeźbić historyczną postać z 4 metrowego kloca drewna jest nie lada wyzwaniem. Gratulujemy niesamowitej pasji!
Zdzisław Gofryd o sobie:

Drewno jest dla mnie pięknem, a samo rzeźbienie wielką satysfakcją ponieważ rzeźbiąc ścięty, martwy kloc drewna ożywiam go i daję mu nową duszę. Wydobywam z niego kształty takie, jakie sobie wyobrażam. Jestem twórcą rzeźby monumentalnej, ogrodowej, plenerowej, sakralnej oraz płaskorzeźb o różnej tematyce. Wykonuję też podstawki pod trofea myśliwskie oraz okazjonalne upominki. Jestem członkiem zwyczajnym Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej

Wycieczkę do Brzezin zakończyliśmy wizytą nad jeziorem. Cała rowerowa podróż w obie strony wyniosła 45 km. Więcej zdjęć w dalszej części newsa …