Fortuna nam sprzyja! Zacny gość na olimpiadzie w Suwałkach

11.04.2015 | Maciej Sroczynski

Szymon Skurniak i Oskar Dixa (oboje KTS Kalisz) są już za półmetkiem Ogólnopolskiej Olimpiady Sportów Umysłowych. Mieliśmy dziś bardzo ciężki dzień, ponieważ chłopcy grali podwójną rundę. Spędzili dziś przy szachownicy blisko 8 godzin. Trzymajcie kciuki w trzech ostatnich rundach 🙂

Szachistów odwiedził dziś znakomity sportowiec, mistrz olimpijski … Wojciech Fortuna.

Wojciech Fortuna (ur. 6 sierpnia 1952 w Zakopanem) – polski skoczek narciarski, zawodnik Wisły-Gwardii Zakopane, mistrz olimpijski i automatycznie mistrz świata z Sapporo, trzykrotny medalista mistrzostw Polski (raz złoty i dwukrotnie brązowy). Czterokrotny uczestnik Turnieju Czterech Skoczni, najlepsze miejsce w klasyfikacji zajął podczas jego XXI edycji, kiedy to uplasował się na osiemnastej pozycji. W reprezentacji Polski występował w latach 1969–1979. Karierę sportową zakończył w 1979. (źródło – Wikipedia)

Z pewnością życie Wojciecha Fortuny nie było takie proste. Opowiedział nam pokrótce swoją historię. Jak w 1972 roku w Sapporo zdobył złoty medal olimpijski. Po zakończeniu kariery sportowej jak zarabiał na życie jeżdżąc taksówką oraz jak eksmitowano go z Zakopanego. Wyjechał do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego życia. Jednak wrócił do Polski, aktualnie mieszka na Podlasiu w miejscowości Gorczyca.

Obecnym na spotkaniu złożył autografy w książce Leszka Błażyńskiego „Skok do piekła”, gdzie opisuje m.in.: jak po zdobyciu mistrzostwa olimpijskiego „fortunomania” odbiła się na nim samym. Zachłyśnięty sukcesem prowadził wyjątkowo niesportowe życie, a niektóre skoki oddawał na … kacu. Mieliśmy okazje naocznie zaobserwować, że Pan Wojtek jest wyjątkowo szczerą osobą.

Opowiedział nam również dlaczego oddał swój medal olimpijski…