Kaliszanie blisko awansu do I ligi juniorów. Wracamy z IV miejscem z Iwonicza
Drużyna KTS Kalisz wywalczyła IV miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski – II liga. Wracamy z Iwonicza z tarczą, do końca walczyliśmy o awans do I ligi …
- II liga Iwonicz 2016 – wyniki
- Strona zawodów
- Transmisja partii na żywo
- Zdjęcia facebbok cz.1
- Zdjęcia facebook cz.2
- Zdjęcia facebook cz.3
Do Iwonicza nie jechaliśmy w roli faworytów. Na liście startowej rozstawieni byliśmy z numerem dziewięć. Zagraliśmy w składzie: Maciej Adamczewski, Filip Janiszewski, Szymon Skurniak, Tymon Ochędzan, Weronika Wawrzyniak i Ewa Barwińska. Mieszanka rutyny z młodością. Szczególnie trudne zadanie należało do dziewczyn. Weronika (12 lat) musiała rywalizować na szachownicy do lat 18, z kolei Ewa (10 lat) była jedną z najmłodszych uczestniczek zawodów i walczyła na szachownicy do lat 14.
Maciej Adamczewski
Filip Janiszewski
Szymon Skurniak z tatą i dziadkiem
Tymon Ochędzan
Weronika Wawrzyniak
Ewa Barwińska z mamą
Turniej rozpoczęliśmy bardzo dobrze od dwóch wysokich zwycięstw nad UKS Piątka Wieluń oraz UKS Hetman Częstochowa. W trzeciej rundzie na ziemię sprowadziła nas UKS Czternastka Warszawa, która ostatecznie zajęła II miejsce w rozgrywkach. W czwartej rundzie bardzo wysokie zwycięstwo 5-1 nad Pszczyńskim Stowarzyszeniem Szachowym, co z pewnością podbudowało nasze morale oraz dorobek małych punktów. W piątej i szóstej rundzie wielkopolskie derby z UKS Smecz Konin oraz Frupp Chrobry Gniezno. Oba pojedynki z niezwykłą dramaturgią udaje nam się zremisować. Z Koninem bohaterami są starsi juniorzy Maciej i Filip, którzy z wyniku 1-3 wyciągają na 3-3. Swoją cegiełkę do remisu dokłada Ewa Barwińska, remisując ze znacznie starszą Julią Waligórą. Z Gnieznem cenne zwycięstwo zalicza Weronika Wawrzyniak nad Zuzanną Szeląg. Przy stanie 2-3 ponownie ratuje nas Filip Janiszewski wygrywając dramatyczną końcówkę.
Cały czas byliśmy w czołówce turniejowej, a realnie o awansie zaczęliśmy myśleć po dość pewnym zwycięstwie nad MKS MOS Wieliczka. Siódma rozgrywka to pierwszy stół i spotkanie z bezapelacyjnymi zwycięzcami ligi UKS Pionier Jastrzębie Zdrój. Przegrywamy 2-4, ale mieliśmy spore szanse zremisować ten mecz. W bardzo dobrej pozycji pomyliła się Weronika, a i na pozostałych planszach zaprzepaściliśmy dobre pozycje. Nie tracimy ducha i wygrywamy 3,5-2,5 dwa następne zacięte pojedynki z SSz Strzybniczanka Tarnowskie Góry oraz MKSz II Rybnik. Przed ostatnią rundą zajmujemy trzecie miejsce premiujące awansem do I ligi.
1 runda KTS Kalisz 5-1 UKS Piątka Wieluń
2 runda KTS Kalisz 4,5-1,5 UKS Hetman Częstochowa
3 runda KTS Kalisz 1,5-4,5 UKS Czternastka Warszawa
4 runda KTS Kalisz 5-1 Pszczyńskie Towarzysztwo Szachowe
5 runda KTS Kalisz 3-3 UKS Smecz Konin
6 runda KTS Kalisz 3-3 Frupp Chrobry Gniezno
7 runda KTS Kalisz 4-2 MKS MOS Wieliczka
8 runda KTS Kalisz 2-4 UKS Pionier Jastrzębie Zdrój
9 runda KTS Kalisz 3,5-2,5 SSz Strzybniczanka Tarnowskie Góry
10 runda KTS Kalisz 3,5-2,5 MKSz II Rybnik
11 runda KTS Kalisz 2,5-3,5 KS Laura II Chylice
KTS Kalisz vs KS Laura II Chylice
W ostatniej rundzie jedno było pewne, zwycięstwo premiowało nas awansem. Przy bardzo szczęśliwych wynikach nawet przy porażce, mogliśmy zostać na III miejscu. Przeciwnik KS Laura II Chylice trudny i bardzo dobrze przygotowany debiutowo. We wszystkich wcześniejszych 10 meczach kapitanem był Filip Janiszewski, który ze swoich obowiązków wywiązał się znakomicie. W tym meczu to ja przejąłem opaskę kapitana drużyny, żeby zdjąć ciężar odpowiedzialności z zawodnika. Faktycznie w tym meczu, aż trzy razy padały propozycje remisowe ze strony przeciwników i trzeba było ocenić czy są one dla nas korzystne czy też nie.
Zaczęło się niedobrze. Ewa miała figurę mniej, a Weronika dostała kompletnie przegraną pozycje. Na pozostałych szachownicach nie było widać gdzie możemy znaleźć punkty. Sygnał do ataku dał Szymon, który precyzyjnym atakiem ograł Jana Goleckiego. Poprawiła się też pozycja u Ewy, przeciwniczka zgubiła dwa pionki i … zaproponowała remis mając figurę więcej. Obiektywnie to rywalka stała lepiej. Widziałem że Ewa może mieć pewne problemy w końcowej pozycji i przystaliśmy na remis. Zostały trzy szachownice, u Macieja trochę lepsza pozycja, u Filipa trochę gorsza i u Tymon równa. Maciej zdobywa piona, ale mając „trojaczki” na linii „f” nie ma możliwości zrealizowania przewagi. Kulminacja emocji zaczyna się za chwilę. Tymon w partii z Michałem Redziszem traci piona. U Filipa z kolei pada propozycja remisowa, jednak widząc niekorzystną sytuacja na sąsiedniej szachownicy nakazuje Filipowi grać dalej. Problemem jest jednak jego czas, gdyż gra na ostatniej minucie. Niespodziewanie przeciwnik Tymona nie wytrzymuje i proponuje remis. Na co w radości się godzimy, po czym u Filipa pozycja się mocno pogarsza, a czas dramatycznie kurczy. Ostatecznie czas się kończy i przegrywamy z Chylicami 2,5-3,5. Niech tylko ktoś powie, że w szachach nie ma dramaturgii i emocji 🙂
UKS Smecz Konin vs Frupp Chrobry Gniezno
Po meczu zawodnicy długo przeżywają utraconą szansę. Jak się okazuje remis z Chylicami też nic nie dawał i tak zajęlibyśmy czwarte miejsce, musieliśmy wygrać, aby awansować. W końcowej tabeli dużo zależało od meczu Frupp Chrobry Gniezno – UKS Smecz Konin. Wygrali zawodnicy z Gniezna i to oni wywalczyli upragniony awans do I ligi. Gratulujemy naszym kolegom z Wielkopolski i życzymy dalszych sukcesów w wyższej lidze! 🙂 Zespół z Konina również cały czas był w czołówce tych zawodów ostatecznie zajmując 11 miejsce. Na 15 pozycji uplasowali się szachiści UMKS Na Pięterku Poznań (Olek Kuś norma Km 10/11! brawo). Na pocieszenie zawodnicy KTS Kalisz otrzymali za 4 miejsce nagrodę pieniężną w wysokości 1600zł. Nagrodę solidarnie podzieliliśmy na 6 zawodników.
Warto nadmienić również, że Maciej Adamczewski i Filip Janiszewski wypełnili kolejne normy na kandydata na mistrza, a Tymon Ochędzan drugą normę na I kategorię szachową.
autor Weronika Wawrzyniak
autor Ewa Barwińska
Cieszę się, że drużyna od samego początku do końca zawodów ambitnie walczyła o najwyższe cele. Uzupełnialiśmy się, jak komuś partia nie poszła to inni nadrabiali starty. Starsi koledzy chętnie grali partie towarzyskie lub służyli radą co do kolejnych pojedynków. Pokój Macieja i Filipa był najczęściej odwiedzanym miejscem przez naszych reprezentantów (było bardzo wesoło!:))
Choć wszyscy czujemy niedosyt, to jednak warto podkreślić, że to najwyższe miejsce drużyny z Kalisza w historii naszych rozgrywek w II lidze! Tylko Maciej Adamczewski pamięta 2008 rok i rozgrywki w Sielpi, gdzie zajęliśmy 5 miejsce (Anna Depta 11/11! Anna Gadzinowska 10,5/11!). Jesteśmy dumni z naszej szóstki, gdyż wynik został osiągnięty własnymi siłami, bez żadnych wypożyczeń jedno turniejowych. Brawo KTS Kalisz!
Dwa słowa o turnieju. Organizatorem zawodów był Dolnośląski Związek Szachowy na zlecenie Polskiego Związku Szachowego. Dla wielu osób rozczarowaniem było to, że rozgrywki grane były w Iwoniczu, a nie Iwoniczu Zdroju. Niby prawie to samo, ale Iwonicz trzeba traktować jako wieś (kilka sklepów, kościół, boisko), a nie jako miejscowość turystyczną. Odległość między jednym a drugim to 4km, także na pieszo wcale nie tak mało.
Sporo zastrzeżeń było też do warunków zakwaterowania. Standard podstawowy był ponoć bardzo słaby. My mieszkaliśmy w podwyższonym i był to tylko przyzwoity internat w ośrodku OHP w Iwoniczu. Jedzenie jednym smakowało innym nie. Największe zastrzeżenia były do sali gry, która nie spełniała podstawowych standardów turniejów (jednego dnia temperatura osiągnęła 38’C). Jako szachista nie miałbym żadnych przyjemności gry w takiej szklarni. „Organizacje turnieju szachowego rozpocznij od zapewnienia odpowiedniej sali gry” – pisałem w artykule 10 zasad dobrego organizatora.
Myślę, że błąd został popełniony wcześniej na etapie rozpatrzenia ofert. Podobno ktoś był, sprawdzał ten obiekt. Dziwi jednak fakt, że już rok temu również na II lidze w Iwoniczu miejsce rozgrywek spotkało się ze sporą krytyką. Czemu jeszcze raz Iwonicz? czyżby nikt w PZSzach nie czytał ankiet?
II ligę w Iwoniczu wizytował Bogdan Jeżak z Polskiego Związku Szachowego. Zbierał ankiety dotyczące zawodów oraz zorganizował spotkanie z kierownikami drużyn. Spotkał się z miażdżącą krytyką, najbardziej jednak nie rozumiem podejścia „to zróbcie sami, lepiej”. Mam nadzieję, że ten turniej był lekcją dla wszystkich stron, tylko wnioski trzeba chcieć wyciągać.
Warto podkreślić, że organizatorzy starali się poprawić słabe strony turnieju. Na plus turnieju wysokie nagrody pieniężne dla zwycięzców oraz liczne imprezy towarzyszących (blitz, rapid, żywe szachy, grill, wycieczki po Iwoniczu, wizyta w muzeum w Krośnie). Tylko czy zatarło to niezbyt korzystny wizerunek turnieju? Trzeba o to zapytać samych uczestników zawodów.
W Internecie rozgorzała dyskusja na ten temat i bardzo dobrze! Tym bardziej, że na stronie PZSzach został opublikowany konkurs ofert 2017.
Maciej, Szymon, Tymon, Weronika oraz Ewa są przedstawicielami Kaliskiej Szachowej Kadry Juniora i Młodzika KTS Kalisz.
Wpisowe juniorów KTS Kalisz jest w całości finansowane ze środków budżetowych Miasta Kalisza na rok 2016. Transport zawodników i ich opiekunów jest dofinansowany ze środków Klubu KTS Kalisz. Klub szachowy KTS Kalisz składa również serdeczne podziękowanie dla Macieja Skurniaka i firmy MTM Industries za organizacje transportu.
Iwonicz Zdrój
Iwonicz Zdrój
Rymanów Zdrój
Rymanów Zdrój
Z wystawy w Rymanowie Zdroju
Fot. z Galerii Sztuki w Rymanowie Zdroju