MTM Cup 2012 – podsumowanie

Czas podsumować nasze rodzinne zmagania. Jeden z uczestników turnieju zapytał mnie: „Jak wy to robicie, że wasze turnieje zawsze wychodzą?”. Trudne pytanie, na dodatek jestem zwolennikiem tezy, że zawsze można zrobić coś lepiej, coś poprawić, udoskonalić. Nie mniej jednak z przebiegu MTM Cup – II Ogólnopolskiego Turnieju Szachów Rodzinnych jestem bardzo zadowolony.

Ze 100 zgłoszonych par przyjechało aż 96. To niesamowity wynik, ponieważ na turnieje indywidualne przyjeżdża z reguły około 75% zgłoszonych. Grało więc prawie 200 zawodników! (czytaj więcej)

Druga edycja rodzinnego turnieju miała ponownie swoją odsłonę w hali sportowej II LO w Kaliszu. Niektórzy przyjechali setki kilometrów, aby u nas zagrać. Pojawiły się duety z: Białegostoku, Zielonej Góry, Opola, Wielunia, Łodzi czy Poznania. Przechadzając się po turniejowej sali widziałem najrozmaitsze układy drużyn: rodzeństwa, rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami. Aktywni szachiści wciągali do swoich rodzinnych drużyn zawodników, którzy nie biorą czynnego udziału w turniejach. Jak to niektórzy mówili, nie mieli wyjścia, musieli zagrać dla swojego syna lub córki. Na sali gry pojawiło się kilku mistrzów, nie wynik sportowy był jednak najważniejszy. Dzień 30 września 2012 roku w Kaliszu był miejscem wielu szachowych spotkań i rozmów. Uśmiech, radość, zadowolenie, szachowa sielanka można by rzec.

Podczas rozmów z rodzicami mówię, że największą satysfakcje sprawia mi, kiedy nauczę dziecko grać w szachy, a później dziecko nauczy swojego rodzica. Wiele takich przypadków zaobserwowałem na naszych MTM Cup. Dzieciaki chętnie tłumaczyły szachowe zagrania swoim rodzicom, aby wspólnie odnieść sukces. Ten największy osiągnęli Oskar i Marcin Włodarczykowie z Kalisza. Ubiegłoroczni zwycięzcy ponownie okazali się najlepsi. Oskar to wytrawny gracz I ligowego OTSz Ostrów Wielkopolski. Marcin z kolei, dużo grał przed turniejem na popularnym „Kurniku”.

Każda drużyny wyjechała z turnieju z medalami, dyplomem oraz upominkami od sponsora. Było również 20 cennych nagród RTV/AGD dla najlepszych drużyn oraz 10 pucharów dla czołowych par. Tradycją stał się szachowy tort, który został wprowadzony na salę gry w połowie turnieju. Ten 12 kilogramowy gigant został zjedzony w 30 minut. Wszyscy uczestnicy mieli zapewnioną darmową kawę, herbatę oraz ciastka.

Podczas ceremonii zakończenia uhonorowaliśmy również Macieja Adamczewskiego – Mistrza Klubu KTS-W Kalisz w edycji 2011/2012. Przygotowaliśmy też specjalne wyróżnienie dla Pani Kariny Zachary. Otrzymała od nas tytył „Przyjaciela szachistów’ za zaangażowanie w szachowe życie klubu KTS-W Kalisz oraz Szkoły szachowej SzachMistrz. Dzięki Pani Karinie, na bieżąco ukazują się artykuły na stronie miasta Kalisza oraz w ogólnopolskim czasopiśmie MAT. Zawsze możemy też liczyć na rewelacyjne zdjęcia z turniejów. Dziękujemy Pani Karino!

Pisałem już wcześniej, że stworzyli Państwo wspaniałe widowisko. Tu też jest odpowiedź na zadane wcześniej pytanie odnośnie sukcesu organizacyjnego turniejów. To ludzie będący na zawodach kreują pozytywną atmosferę i optymistyczną aurę, która unosi się na sali turniejowej. My, jako organizatorzy w tym tylko pomogliśmy, tworząc odpowiednie warunki. Miało nie być „zawodostwa” i wyścigu po kilkuset złotową nagrodę, tylko specyficzny klimat, który da oddech szachistom od typowych turniejów typu OPEN.  Jeden z Panów odbierając pamiątkowy dyplom, medal i upominki, kręcił z podziwem głową i powiedział: „Gratulacje dla sponsora. Trzeba być niesamowitym filantropem, aby sponsorować taką imprezę”. W zasadzie tu tkwi połowa naszego sukcesu. Pan Maciej Skurniak, który sam przyszedł do nas dwa lata temu, abyśmy wspólnie zorganizowali coś nowego, jakiś ciekawy turniej. Tak się rozpoczęła historia turniejów MTM. Słowa podziwu dla Pana Macieja. Nie dość że w 100% sfinansował imprezę, to jeszcze sam z podwiniętymi rękawami pomagał ustawiać stoły przed  i sprzątać salę gry po zakończeniu turnieju.

Na rozpoczęciu turnieju byli Adam Wojcieszak – Prezes KTS-W Kalisz, v-ce Prezes WZSzach oraz Krzysztof Grabowski – Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego

Cieszyła nas również wizyta Mieczysław Marciniaka – zastępcy Naczelnika Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki w Kaliszu podczas ceremonii zakończenia turnieju.

Turniej MTM Cup to sukces wielu ludzi. Każdy dołożył swoją mniejszą lub większą cegiełkę.

Podziękowania dla:

  • Expressu Kaliskiemu za patronat medialny oraz prasowe nagłośnienie turnieju,
  • Dyrekcji II LO Kalisz za komfortowe warunki na sali turniejowej,
  • Agnieszce Dixa za pomoc organizacyjną przy turnieju,
  • Tadeusza Żychlewiczowi za zdjęcia oraz przepiękne dyplomy, medale oraz puchary,
  • Karinie Zacharze za zdjęcia z turnieju oraz relacje na stronie Kalisz.pl,
  • Sebastianowi Jarczewskiemu za zdjęcia z turnieju,
  • Robertowi Bażantowi za pyszny szachowy tort,
  • Marcinowi Orzechowskiemu, Jackowi Wegnerowi oraz Darii Bieniek – sędziom rundowym zawodów,

Podziękowania za organizacje sali gry oraz pomoc w organizacji i sprzątnięciu sali:

  • Jacek, Karol i Weronika Wawrzyniakowie,
  • Jacek Klaska,
  • Karina, Sławomir i Jakub Zachara
  • Eliza i Mateusz Dembni,
  • Roman Piotrowski,
  • Karol Sukiennik,
  • Filip Kliber,
  • Jerzy, Maciej i Jędrzej Adamczewscy,
  • Robert, Tomek i Wojciech Bażantowie,

Podziękowania również dla wszystkich tych którzy pomogli, ale ich nie wymieniłem.

„Gens una sumus”
„Jesteśmy szachową rodziną”

Z szachowym pozdrowieniem
Maciej Sroczyński