Niesamowity Mateusz Bartel. Historyczne zwycięstwo w Moskwie

źródło: onet.pl

Mateusz Bartel (KSz Polonia Wrocław) jest pierwszym Polakiem, który wygrał arcymistrzowski turniej szachowy w Moskwie. W środę zwyciężył w 11. edycji Aerofłot Open w głównej grupie.

Urodzony w Warszawie 27-letni Bartel, trzykrotny mistrz kraju (2006, 2010, 2011), wygrał cztery partie, a pięć zremisował, uzyskując 6,5 pkt.

Wielkim zaszczytem jest zostać triumfatorem takiej imprezy, która ma renomę najsilniejszego turnieju otwartego na świecie. Do dobrego wyniku zmobilizowały mnie sukcesy kolegów – w minionym roku Darek Świercz został mistrzem świata do lat 20, a Radek Wojtaszek wicemistrzem Europy. W tym roku to pierwszy – i mam nadzieję, że nie ostatni sukces – przyznał absolwent SGGW kierunku informatyki i ekonometrii.

Jednym z sędziów festiwalu był polski arbiter międzynarodowy Andrzej Filipowicz. – To historyczny dzień dla naszych szachów. Bartel jest nie tylko pierwszym Polakiem, który dołączył do grona triumfatorów turnieju Aerofłotu. Dotychczas żaden Polak nie zdołał zwyciężyć w Moskwie, a prawdopodobnie i w Rosji, potędze w tej dyscyplinie, chyba że sto lat temu – powiedział.

Filipowicz niewiele się pomylił. – W 1909 roku Akiba Rubinstein, najlepszy polski szachista w historii, wygrał równie silny turniej w Petersburgu. W tym roku obchodzimy Europejski Rok Rubinsteina, a sukces Bartla jest wspaniałym jego upiększeniem – zaznaczył prezes Polskiego Związku Szachowego Tomasz Sielicki.

Szef wyszkolenia PZSzach Piotr Murdzia porównał osiągnięcie Bartla do zwycięstwa Władysława Kozakiewicza w olimpijskim konkursie skoku o tyczce w Moskwie w 1980 roku. – Tym razem obyło się bez słynnego gestu – dodał.

Murdzia podkreślił, że Bartel pokonał Włocha Fabiano Caruana, który plasuje się na 17. pozycji w najnowszym światowym rankingu. „Bardzo szybkie i pewne zwycięstwo obiło się szerokim echem. Partia lotem błyskawicy obiegła szachowe portale”.

Zobacz pogrom Fabio Caruany. Włoch poddał w 22 posunięciu, gdyż groziło śmiertelne We7

Bartel rozstawiony był z 19. numerem startowym wśród 85 zawodników i nie był zaliczany do faworytów. Za zwycięstwo otrzymał 20.000 euro. Pieniądze jednak to jedna z gratyfikacji, drugą jest otwarta furtka do prestiżowych turniejów, gdzie gra ścisła światowa czołówka. Dzięki zwycięstwu w Moskwie otrzymał zaproszenie do jednego z najsilniejszych turniejów na świecie, który rozegrany zostanie w lipcu w Dortmundzie. Obok warszawiaka udział weźmie pięciu zawodników ze ścisłej czołówki światowej, między innymi były mistrz świata Rosjanin Władimir Kramnik.

Oprócz Bartla, w Aerofłot Open 2012 grali jeszcze dwaj inni Polacy – Bartosz Soćko (KSz HetMaN Szopienice Katowice) – 33. lokata (5 pkt) i Grzegorz Gajewski (PGNiG KSz Polonia Warszawa) – 43. (4,5).

Bartel pokonał: Mohamada Al-Modiahkiego (Katar), Iwana Popowa (Rosja), Krishnana Sasikiriana (Indie) i Fabiano Caruana (Włochy). Zremisował partie z: Grzegorzem Gajewskim, Jewgienijem Tomaszewskim (Rosja), Ray Robsonem (USA), Pawłem Eljanowem i Antonem Korobowem (obaj Ukraina).