Szachy w Wenecji, czyli królewska gra w mieście na wodzie

1

Po rocznej przerwie znów wróciliśmy na wypoczynek do Włoch, tym razem wybór padł na owianą sławą Wenecję. Miasto jest wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju, ponieważ położone na 118  wyspach. Przez sam środek miasta przepływa Canal Grande, którym można przepłynąć na koniec miasta wodnym środkiem transportu (tzw. vaparetto) lub wodną taksówką. Do miasta nie mogą wjeżdżać samochody, a dostawy towarów do sklepów zajmują się wodna obsługa lub uliczni tragarze. Swoją unikalnością (miasto w całości wpisane na listę UNESCO) przyciąga miliony turystów o każdej porze roku. Aby nie poczuć zupełnie przytłoczonym, trzeba uciekać z utartych szlaków i głównych ulic. Rodowici mieszkańcy mają doprawdy trudne życie 🙂

Swoją wycieczkę planowałem według tradycyjnego schematu, który opisywałem w artykule „Szachista-turysta, czyli tanie zwiedzanie z szachami w tle”. Noclegi w samej Wenecji są kosmicznie drogie, dlatego warto rozważyć swój pobyt w oddalonym niedaleko Mestre lub Margherze.

Zagrałem również w towarzyskim turnieju szachów błyskawicznych Torneo Lampo Festa de San Piero de Casteo. Musze przyznać, że zawody miały najdziwniejszy system rozgrywek z jakim kiedykolwiek się spotkałem…

wenecja

Najpiękniejszy widok w Wenecji można sfotografować na moście Ponte dell Accademia, przy którym mieści się Galleria dell Accademia. Znajdują się tam bardzo bogate zbiory artystów włoskich, najbardziej znanym jest „Człowiek witruwiański” Leonardo da Vinci.

Da_Vinci_Vitruve_Luc_Viatour

Źródło  zdjęcia

Obrazem, który zaciekawi szachistów będzie z pewnością Giocatori di scacchi – Pittore Caravaggesco. Jeżeli w dłoni szachisty jest wieża to partia powinna zakończyć się ruchem Wa3#

wenecja2

wenecja2a

wenecja3 wenecja4

Niedaleko samej Wenecji znajdują się dwie większe wyspy Murano i Burano. Murano słynie z niezwykłych wyrobów ze szkła. Z kolei Burano przyciąga turystów niesamowitymi kolorami domów (każdy malowany w innej barwie).

skoczek

szachy1

o-159765572-facebook

Burano źródło zdjęcia

Mimo, że Wenecja nie jest bardzo rozległym miastem to poruszanie się po niej przypomina chodzenie po labiryncie. Około godziny szukaliśmy weneckiego klubu szachowego Circolo Savioli. Mimo, że mieliśmy GPS nadającego kierunek, to głównym problemem był brak mostów lub ślepe uliczki, które napotykaliśmy. Włosi mają bardzo luźne podejście do organizacji i w sumie tylko wyjątkowym przypadkiem udało mi się zagrać w towarzyskim turnieju blitza. Plakat z informacją był, kto jest organizatorem też (Circolo Savioli), godzina również się na nim znalazła. Nie było tylko miejsca gry. Kiedy zaszliśmy do klubu Circolo Savioli pocałowaliśmy klamkę, drzwi były zamknięte na cztery spusty. Po pewnym czasie ktoś się w klubie zjawił, ale tylko po to aby zabrać szach. Miejsce gry było zupełnie gdzie indziej.

Na pytanie skąd jesteśmy „from Poland”, usłyszeliśmy „ja też mówię po polsku”. Tak właśnie poznaliśmy Włocha Nicolo, który płynnie mówił w naszym ojczystym języku, ponieważ przez kilka lat mieszkał w Krakowie. Niezwykle sympatyczny mieszkaniec Wenecji opowiedział nam o swoim mieście, o lokalnych klubach szachowych (które próbują się odbudować). Podziwiał miasta Kraków i Wrocław oraz z wielkim sentymentem wspominał nasz kraj. Może kiedyś zawita do Kalisza 🙂 serdecznie pozdrawiamy!

wenecja5

W zawodach Torneo Lampo Festa de San Piero de Casteo wzięło udział tylko 8 zawodników, dlatego rywalizowaliśmy systemem kołowym 7 rund. Graliśmy tempem błyskawicznym 5 minut na zawodnika. Uzyskałem 6,5/7, co jak się okazało wcale nie było dla mnie takie dobre. Praktycznie ten wynik był dla mnie bardzo niekorzystny, ponieważ drugim etapem turnieju był system pucharowy, w którym musiałem zawsze grać czarnym kolorem (z tym akurat problemu nie mam 😉 i na dodatek, żeby przejść do kolejnego etapu musiałem zawsze wygrywać (przy remisie białe przechodziły dalej). W finale spotkałem się z szefem Circolo Savioli – Alasterem Pechy (2160 ELO) i po zaciętym pojedynku udało mi się wygrać całe zawody.

Niezwykle sympatyczni gospodarze i bardzo miła atmosfera.

wenecja6 wenecja7 wenecja8 wenecja9

wenecja11

Mocnym szachowym punktem w Wenecji jest sklep Fabris Giuliana mieszczącym się niedaleko placu Świętego Marka. Ręcznie wykonane szachy z różnych tworzyw: drewna, skóry, kamienia, metalu, złota, srebra. Prawdziwe majstersztyki!

=> Zobacz! galerię zdjęć z Fabris Giuliani (68 zdjęć)

wenecja1

wenecja12a wenecja13 wenecja14 wenecja15