Ciekawy wywiad z Dariuszem Świerczem

Dariusz  Świercz (KSz Polonia Wrocław) – największa nadzieja polskich szachów. najmłodszy Polak z tytułem arcymistrza (tytuł zdobyty kiedy miał 14 lat, 7 miesięcy i 29 dni). W wieku 17 lat zdobył tytuł Mistrza Świata do lat 20 (Madras 2011). W niedawno zakończonych Mistrzostwach Światach do lat 18 w Mariborze, ponownie potwierdził klasę i wygrał swoją grupę. Mimo swojego młodego wieku przebojem zagrał jako reprezentant Polski na Olimpiadzie Szachowej w Stambule. Ostatnio udzielił ciekawego wywiadu serwisowi naTemat:

Od lat obserwuję Darka i muszę przyznać, że może stanowić wzór do naśladowania dla wszystkich młodych szachistów. Skromny chłopak, który swoim ogromnym wysiłkiem i pracą doszedł do arcymistrzowskich wyników. Pozostaje pogratulować!

W wywiadzie poruszone są dwa szachowe mity. Szachista nie potrzebuje kondycji. Każdy zawodnik, który rozegrał 7-dniowy turniej szachowy z wielogodzinnymi rundami powie co innego. 6 godzinne rundy, a takie najdłużej grałem, to ciągłe napięcie i nieustanne liczenie wariantów. Wszystko to powoduje, że trzeba mieć właśnie niezłą kondycje zarówno fizyczną, jak i psychiczną.

Właśnie, presja. Tu nawiązanie do drugiego mitu. Z wywiadu podobał mi się ten tekst:

W niedawnym wywiadzie dla naTemat Kuba Rzeźniczak, piłkarz Legii Warszawa powiedział: „Jeżeli ktoś ma problem z wytrzymywaniem presji, to zawsze może grać w szachy„. W komentarzach zawrzało. Oto fragment jednego z nich, autorstwa chessbrains.pl: „Jest takie powiedzenie: jak nie masz nic do powiedzenia, to nie mów nic. I to jest dedykacja od tysięcy polskich szachistów dla Pana Rzeźniczaka”.

zdjęcie źródło: bosko.pl